Chaczapuri – kiedy pierwszy raz usłyszałem tę nazwę byłem nią mocno zaintrygowany. Jest to potrawa, która pochodzi z kuchni kaukaskiej. W dosłownym tłumaczeniu oznacza chleb z twarogiem. Zachwycają się nim wszyscy. Chaczapuri jest potrawą, która świetnie nadaje się na śniadanie. Obecne w niej jajko i nabiał sprawiają, że jest ona bardzo sycącym posiłkiem. Idealna nawet dla największych głodomorów. Jeśli i Wam już cieknie ślinka i chętnie byście jej spróbowali, to zapraszam Was do dalszej lektury. Przedstawię Wam na nią przepis. 🙂

Chaczapuri to chlebowe łódeczki, a jak wiadomo – jeśli chcemy mieć chleb, potrzebujemy przygotować zaczyn drożdżowy. Do miseczki wlej letnią wodę i wkrusz do niej drożdże, wsyp cukier oraz mieszaj aż składniki się rozpuszczą. Kiedy tak już się stanie, przykryj zaczyn i odstaw go na kwadrans.

Przesianą mąkę wysyp na stolnicę i zrób w niej dołek. Do dołka przelej zaczyn, dodaj sól i zacznij ugniatać. Ciasto musi stać się elastyczne. Następnie przełóż je do miski, przykryj ściereczką i odstaw do ciepłego miejsca. Tym razem na 45 minut.

Po 45 minutach wyłóż ciasto na lekko posypaną mąką stolnicę i ponownie wyrabiaj je tak długo, dopóki nie stanie się delikatne i jędrne. Podziel je na 4 części.

Każdą z 4 części ciasta rozwałkuj na okrągły placek, którego grubość będzie wynosiła około 0,5 cm. Przenieś placki na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Na środek każdego placka wyłóż pokruszoną fetę i ricottę. Brzegi ciasta zawiń do środka, a końcówki zwiń tak, żeby otrzymać łódeczki. Wstaw chaczapuri do nagrzanego do 180 st. C piekarnika i zapiekaj przez ok. 10 minut. Tyle czasu powinno wystarczyć, żeby brzegi chlebka się zarumieniły. Po tym czasie wyjmij blaszkę z piekarnika i na każdy placek wybij jedno jajko. Wstaw ponownie do piekarnika. Pozostaw chaczapuri w piekarniku do czasu, aż białka jaj się zetną, a żółtko pozostanie płynne.

Najlepiej smakuje od razu po przygotowaniu. Smacznego! 🙂